Protokół nr 10
z nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Sulików
odbytej w dniu 11 lipca 2007r. o godz. 14.00 w Urzędzie Gminy Sulików.
Sesji przewodniczył Jacek Staszczuk – przewodniczący Rady Gminy Sulików.
Na podstawie art. 20 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym Przewodniczący Rady otworzył nadzwyczajną sesję Rady Gminy, zwołaną na wniosek Wójta Gminy Sulików. Porządek sesji - zgodnie z wnioskiem Wójta – był następujący:
- Podjęcie uchwał:
a) w sprawie przystąpienia do opracowania zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Sulików,
b) w sprawie przystąpienia do opracowania zmiany miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego obrębów Bierna, Miedziana, Radzimów, Skrzydlice, Stary Zawidów, Studniska Dolne, Studniska Górne i Wielichów w gminie Sulików,
c) w sprawie wyrażenia opinii o realizacji kompleksowego remontu i rozbudowy systemu oświetlenia drogowego na terenie gminy Sulików,
d) w sprawie sprzedaży nieruchomości w drodze przetargu,
e) o zmianie uchwały w sprawie zasad i wysokości diet dla radnych gminy Sulików,
f) w sprawie zmian w budżecie gminy na 2007 rok,
g) w sprawie nabycia udziałów w spółce pod firmą Łużycka Higiena Komunalna Spółka z o.o. w Zgorzelcu.
Przewodniczący powitał przybyłą na sesję architekt Grażynę Grajek z Biura Urbanistyki i Architektury z Jeleniej Góry oraz Wójta Gminy Sulików, radnych, sołtysów i zaproszonych gości. (listy obecności zał. 1 ,2,3)
W tym momencie nastąpiła uroczystość wręczenia kwiatów i upominku Jackowi Staszczukowi Przewodniczącemu Rady Gminy, z okazji zawarcia związku małżeńskiego.
Przewodniczący Rady na podstawie listy obecności stwierdził, że na ogólną liczbę 15 radnych w sesji uczestniczy 15 radnych, co stanowi kworum przy którym Rada Gminy może obradować i podejmować uchwały.
Radny Robert Starzyński powołując się na wyrok sądu administracyjnego, stwierdził, że nie jest możliwa zmiana porządku obrad sesji nadzwyczajnej. Na sesji mogą być rozpatrywane tylko te projekty uchwał, które są wskazane we wniosku o zwołanie sesji. Tymczasem przed sesją radni otrzymali inne projekty uchwał. Podjęcie uchwał, które nie znalazły się w porządku obrad, będzie naruszeniem prawa.
Przewodniczący Rady prosił o wskazanie, które projekty uchwał są dodatkowymi projektami, nie wymienionymi w porządku obrad, bowiem w jego ocenie wszystkie projekty uchwał otrzymane przez radnych, ujęte są w porządku obrad.
Radny stwierdził, że skoro radni otrzymali nowe projekty uchwał, domniemywa, że treść poprzednich różni się od obecnych.
Wójt Gminy wyjaśnił, że treść dostarczonych obecnie radnym projektów uchwał, nie różni się w sposób istotny od projektów uchwał dołączonych do wniosku o zwołanie sesji. Są to zmiany naniesione po konsultacji z radcą prawnym. Zdaniem Wójta nie ma potrzeby torpedowania sesji, a wyrok sądu, na który powołuje się radny, nie ma tu zastosowania.
Radny obawiał się, że rada działa na granicy prawa.
Przewodniczący Rady zaproponował przystąpienie do realizacji porządku sesji.
Wójt Gminy, mając na względzie obecność pani architekt, zaproponował zmianę kolejności rozpatrywania uchwał, i tak zaproponował rozpoczęcie dyskusji nad projektem uchwały w sprawie przystąpienia do opracowania zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Sulików (druk nr 2).
Przewodniczący potraktował propozycję jako wniosek formalny i zwrócił się do radnych o przegłosowanie.
Radny Robert Starzyński stwierdził, że jakakolwiek zmiana w porządku obrad sesji nadzwyczajnej jest niemożliwa Ten, kto proponował taki porządek wiedział, że pani architekt będzie naszym gościem i powinien tak sesję przygotować, aby przebiegała sprawnie.
Sołtys Zdzitowiecki Krzysztof oświadczył, że jeżeli nadal będzie trwała polemika między Wójtem i radnym, sołtysi opuszczą salę.
Wójt Gminy stwierdził, że wobec tak zdecydowanego stanowiska radnego, nie chce łamać prawa, chociaż uważa, że zawsze można wykonać gest dobrej woli.
Ad. 1a
Wójt przystąpił do omawiania projektu uchwały (druk nr 1) w sprawie wyrażenia opinii o realizacji kompleksowego remontu i rozbudowy systemu oświetlenia drogowego na terenie gminy Sulików. Omawiając zmiany wprowadzone do projektu uchwały, stwierdził, że polegają one na usunięciu zapisów wskazujących Wójtowi tryb wykonania uchwały. Zapisy ujęte w pierwszym projekcie uchwały wykraczały poza uprawnienia Rady Gminy.
Wójt odczytał projekt uchwały.
Radny Robert Starzyński czy program remontu i rozbudowy oświetlenia będzie zamieszczony na stronie internetowej Urzędu Gminy.
Wójt wyjaśnił, że część techniczna i graficzna tak, finansowa nie.
Przystąpiono do głosowania.
Uchwała w sprawie wyrażenia opinii o realizacji kompleksowego remontu i rozbudowy systemu oświetlenia drogowego na terenie gminy Sulików przyjęta została jednogłośnie. (zał. 4)
Ad. 1b
Wójt Gminy omówił autopoprawki do projektu uchwały w sprawie przystąpienia do opracowania zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Sulików, polegające na zmianie w podstawie prawnej i wykreśleniu wyrazów w § 4 mówiących o zobowiązaniu Wójta do określonych działań.
Radny Tadeusz Polowy pytał, dlaczego w załączniku graficznym nie ma podziału na Radzimów Dolny i Radzimów Górny.
Wójt wyjaśnił, że rysunek przedstawia nie granice administracyjne, a geodezyjne. Podstawą do zmian są granice geodezyjne, a według nich Radzimów traktowany jest jako jeden obręb geodezyjny. Poinformował o skorygowaniu nazwy miejscowości Miedziana, która w wielu dokumentach nosi nazwę Miedziane. Tak było również na rysunku graficznym.
Uchwała podjęta została jednogłośnie. (zał. 5)
Ad. 1c
Wójt Gminy omówił projekt uchwały w sprawie przystąpienia do opracowania zmiany miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego obrębów Bierna, Miedziana, Radzimów, Skrzydlice, Stary Zawidów, Studniska Dolne, Studniska Górne i Wielichów w gminie Sulików. Omówił autopoprawki polegające na zmianie w podstawie prawnej, wykreśleniu części zapisu § 3 oraz dodaniu paragrafu o treści: „Granice obszaru objętego zmianą planu określa załącznik graficzny do uchwały”. Chociaż w sprawie tej ostatniej zmiany prosił o wypowiedzenie się pani architekt.
Pani Grajek mówiąc o projektowanych zmianach stwierdziła, że zgodnie z sugestią Wójta dotyczą one tylko zaopatrzenia w wodę, odprowadzania i unieszkodliwiania ścieków. W przyszłości będzie możliwe rozszerzenie zmian o wszystkie sprawy wynikające z potrzeb gminy. Zdaniem pani Grajek nie ma potrzeby sporządzania załącznika graficznego, ponieważ nie ma terenu objętego zmianami. W tym przypadku zmiana dotyczy tylko zapisów uchwał.
Radny Robert Starzyński pytał, czy wnioski indywidualne złożone już po rozpoczęciu procedury zmian, o których mowa w uchwale, będą uwzględniane. Prosił o przedstawienie harmonogramu czasowego realizowanych czynności.
Pani Grajek wyjaśniła, że zakres zmian dotyczy dwóch ustępów w uchwałach o miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego miejscowości. Jeżeli chcielibyśmy uwzględnić wszystkie inne wnioski, wówczas należałoby inaczej otwierać zmiany w planach, tj. nie ograniczać zakresu zmian. Zdaniem pani architekt nie należy tego robić obecnie z dwóch powodów (poza miejscowością Mała Wieś Dolna, gdzie jest dużo wniosków, a tereny ograniczone). Po pierwsze wniosków jest stosunkowo niewiele, a koszty duże, po drugie plany które wykonuje się obecnie zawierają bardzo dużo obostrzeń w zakresie budownictwa, np. kąt nachylenia dachu, czy rodzaj pokrycia dachu. Nie spotyka się to z zadowoleniem mieszkańców, którzy chcieliby mieć pewien margines swobody. Lepiej mieć stare, ale elastyczne plany. Gmina Sulików ma plan, który wytrzymuje próbę czasu. Sztywne plany szybko się dezaktualizują. Pani Grajek przedstawiła procedurę związaną z dokonaniem zmian w planach. A więc podjęcie uchwały; obwieszczenie w prasie; składanie wniosków mieszkańców; rozpatrzenie wniosków przez Wójta Gminy; zawiadomienie jednostek i instytucji; uchwała Rady Gminy o nowym brzmieniu ustępów w uchwałach; uzgodnienie uchwały z instytucjami; obwieszczenie w prasie o wyłożeniu planu do wglądu; wyłożenie planu do wglądu; zgłaszanie ewentualnych uwag przez mieszkańców; rozpatrzenie uwag mieszkańców; przekazanie uchwały do Wojewody w celu stwierdzenie, czy procedura dokonania zmian w planie przebiegała zgodnie z przepisami. Po opublikowaniu uchwała staje się prawomocna. Czynności te zajmują ponad 5 miesięcy.
Przewodniczący Rady prosił Wójta o przedstawienie dalszych kroków zmierzających do dokonania zmian uwzględniających wnioski mieszkańców i potrzeby inwestycyjne gminy.
Wójt stwierdził, że ocena aktualności studium służy temu celowi. Jeżeli ze studium wyniknie konieczność dokonania zmian w planach, cała procedura zostanie uruchomiona. Wójt dodał, że zakończenie procedury dokonania zmian w studium powinno nastąpić do końca bieżącego roku, a zmiany w planach zagospodarowania, o których mowa w uchwale, do końca marca 2008r. Po uchwaleniu studium rozpoczęta zostanie procedura zmian w planach zagospodarowania uwzględniająca potrzeby wnikające z:
- wniosków indywidualnych,
- potrzeb kopalni bazaltu,
- potrzeb inwestycyjnych gminy.
Radny Robert Starzyński krytycznie ocenił przygotowanie zadania przez Urząd Gminy. Procedura zmian jest obszerna i jest taka sama bez względu na zasiąg zmian. Może więc należało zadanie bardziej nagłośnić i zrobić od razu zmiany w pełnym zakresie. Tymczasem my robimy wszystko „na zapalenia płuc”, bo gonią nas terminy wynikające z przygotowania kanalizacji.
Wójt Gminy przypomniał, że 29 maja 2001r. kiedy uchwalane były plany zagospodarowania przestrzennego gminy Sulików, pan Starzyński był radnym tej gminy. Szkoda, ze wówczas nie dostrzegał wieku spraw. Szkoda, że nie dostrzegł, że koncepcja przebiegu kanalizacji jest niezgodna z planem. Wówczas jednym z założeń koncepcji było pompowanie ścieków z Radzimowa do Sulikowa, przez wzniesienie miedzy tymi miejscowościami. Szkoda, że wówczas nikt nie pojechał na oczyszczalnię ścieków do Radzimowa Górnego żeby zobaczyć jakie cudo techniki zamierzamy przejąć. Koncepcja ta została krytycznie oceniona nie tylko przez Wójta, i szybko zmieniona. Dzisiaj dokumentacja powstaje na bazie najbardziej racjonalnej koncepcji, która zakłada maksymalne wykorzystanie ukształtowanie terenu. Ścieki od strony Platerówki, Miedzianej, Biernej, Radzimowa poprowadzone zostaną grawitacyjnie. Będzie to dotyczyło ok. 90% ścieków. Ponadto ujęte jest Podgórze, którego nie było w poprzednich koncepcjach. Wójt nie przyjmuje krytyki, nie ma sobie nic do zarzucenia. Krytyka jest nierzetelna i nie na miejscu.
Radna Halina Bogdanowicz przypomniała radnemu Starzyńskiemu, że na poprzedniej sesji wnioskował o odłożenie projektu uchwały o ocenie aktualności planów, a teraz mówi, że wszystko robione jest późno.
Radny prosił Wójta o udzielanie rzeczowych odpowiedzi na jego pytania. Pośpiech w tej sprawie jest wskazany, bo wiedząc o czekających nas zadaniach, należało kilka miesięcy wcześniej zabrać się do przygotowania zmian w planach. Radny przypomniał Wójtowi, że przed laty forsował pomysł przyjęcia oczyszczalni ścieków w Radzimowie Górnym na mienie gminne. I tylko dzięki uporowi Komisji Budżetu, oczyszczalnia nie jest dzisiaj własnością gminy. Radny nie rozumiał w jakim celu Wójt wraca do roku 2001. Przecież wówczas był mieszkańcem Sulikowa, kierownikiem GZK i mógł też wnosić swoje uwagi do planu.
Wójt stwierdził, że negatywna decyzja zapadła po zwizytowaniu oczyszczalni ścieków w Radzimowie Górnym przez Komisję Ochrony Środowiska przy udziale przedstawicieli gminy Platerówka i mleczarni ze Zgorzelca. Wójt nie dążył do jej przejęcia, a jedynie prowadził negocjacje z Prezesem Mleczarni, który złożył ofertę przekazania gminie oczyszczalni ścieków.
Wójt stwierdził, że każde zadanie ma swój czas i wymaga przygotowania. Urząd Gminy ma sporo zajęć, 80% sił Wydz. Rozwoju Gminy i sporo czasu Wójta Gminy absorbuje kanalizacja. Dla Wójta najistotniejsze było przystąpienie do opracowania dokumentacji, ze względu na rozległość i znaczenie zadania. A wiedząc, że zmiany w planie sa niezbędne Urząd już kilka miesięcy temu podjął działania, np. zlecił opracowanie oceny studium i planów.
Radny Piotr Jankowski stwierdził, że plany należy zmienić choćby z tego powodu, że poprzednio planowano kilka przepompowni.
Przystąpiono do głosowania.
Uchwała w sprawie przystąpienia do opracowania zmiany miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego obrębów Bierna, Miedziana, Radzimów, Skrzydlice, Stary Zawidów, Studniska Dolne, Studniska Górne i Wielichów w gminie Sulików, podjęta została jednogłośnie. ( zał. 6)
Ad. 1d
Wójt przedstawił projekt uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości w drodze przetargu.
Radny Robert Starzyński przypomniał, że gmina na Placu Wolności sprzedała grunt z przystankiem, który później na własny koszt musiała przenieść. Zdaniem radnego gruntu przy ul. Pocztowej nie należy sprzedawać. Można na nim urządzić np. plac zabaw dla dzieci. W jego sąsiedztwie będzie przebiegała droga służąca do wywozu kamienia bazaltowego i nie należy go sprzedawać chociażby i dlatego, aby w przyszłości uniknąć ewentualnych utrudnień ze strony nowego właściciela, w sytuacji gdyby należało drogę poszerzyć. Radny stwierdził, że Rada Gminy jest od rozwiązywania problemów, a nie od pozbywania się ich. Jeżeli infrastruktura na tym gruncie stanowi dla Wójta problem, to należy ją wymienić. W boisko trzeba zainwestować. Jeżeli Rada Gminy podejmie inną decyzję, to radny prosi Wójta o poinformowanie jakie jest przeznaczenie tej działki i jaka będzie forma sprzedaży.
Wójt poinformował, że w planie zagospodarowania teren ten przewidziany jest pod zabudowę mieszkaniową i projektowanego rzemiosła. Sprzedaż nastąpi w drodze przetargu nieograniczonego. Przy gimnazjum są dwa boiska sportowe spełniające wszystkie kryteria i posiadające wymagane certyfikaty. Korzystanie z nich nie grozi utratą zdrowia, czy śmiercią. Należy zastanowić się ile boisk będziemy utrzymywać. Czy po zakończeniu budowy hali sportowej, salę gimnastyczną przy ul.Garbarskiej też będziemy utrzymywać. Naprzeciw przedmiotowej działki znajduje się stadion sportowy w katastrofalnym stanie. Jeżeli radni troszczą się o dotychczasowe obiekty sportowe, to powinni zainteresować się tym obiektem, bo wymaga on troski. Wójt stwierdził, że personalnie odpowiada za ten teren, a jest on wyposażony w stary, zniszczony sprzęt sportowy, dodatkowo nie ogrodzony i w sąsiedztwie ruchliwej drogi. Wójt oświadczył, że bez względu na decyzję Rady Gminy znajdujące się tam dzikie boisko zostanie zlikwidowane. Troską samorządu jest aby obiekty nie tylko funkcjonowały, ale przede wszystkim były bezpieczne. Z ewentualnym poszerzeniem drogi nie będzie problemu, można to zrobić kosztem gruntu gminnego ( pod drugiej stronie drogi), kupionego niegdyś pod budowę szkoły.
Przystąpiono do głosowania.
Uchwała w sprawie sprzedaży nieruchomości w drodze przetargu podjęta została 12 głosami, przy 1 przeciwnym i 2 wstrzymujących się. (zał. 7)
Ad. 1e
Wójt przedstawił projekt uchwały o zmianie uchwały w sprawie zasad i wysokości diet dla radnych gminy Sulików.
Radny Robert Starzyński zaprotestował na stwierdzenie Wójta, że projekt uchwały został szczegółowo omówiony na wspólnym posiedzeniu komisji. Nie jest to zgodne z prawdą ponieważ już po pierwszym pytaniu jakie zadał, radny Stanisław Cap zgłosił wniosek o zamkniecie dyskusji. Radny stwierdził, że na temat tej uchwały w sposób dosadny wypowiedział się na poprzedniej sesji, teraz tylko wyraża zadowolenie, że nareszcie zostanie ona uchwalona.
Wójt Gminy sprostował, że nie mówił o umówieniu uchwały, a o zaprezentowaniu treści, a to są różnice. Uchwała poprawiona została nie po 5 miesiącach, a po 51 miesiącach, tj. od maja 2003 roku. Wracając do wypowiedzi radnego na poprzedniej sesji, Wójt stwierdził, że określenia wypowiedziane przez radnego w stosunku do Wójta były przesadne. Wójt radził radnemu, aby nie używał więcej takich określeń nie tylko wobec jego osoby ale też wobec innych. Ponadto zanim wypowie słowa, zapoznał się z ich znaczeniem podanym w słowniku języka polskiego lub słowniku wyrazów bliskoznacznych.
Radny Stanisław Cap przypomniał, że w 2003 roku to radny Starzyński był pomysłodawcą uchwały o dietach radnych, a teraz krytykuje podane w niej stawki. Radny stwierdził, że wszyscy wiedzą, o co chodzi radnemu Starzyńskiemu.
Przystąpiono do głosowania.
Projekt uchwały o zmianie uchwały w sprawie zasad i wysokości diet dla radnych gminy Sulików podjęty został jednogłośnie. (zał. 8)
Ad. 1f
Wójt przedstawił projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2007r.
Skarbnik Gminy omówiła projekt uchwały wraz z autopoprawkami Wójta (zał. 9)
W związku z tym, że radni nie otrzymali druku autopoprawek, Wójt wnioskował o 10 minutową przerwę na dostarczenie radnym tekstu autopoprawek.
Radny Starzyński zwrócił uwagę, że na sesji nadzwyczajnej nie mogą być zgłaszane autopoprawki do projektu uchwały. Taka uchwała może być zakwestionowana przez organ nadzoru jako niezgodna z prawem.
Przystąpiono do głosowania wniosku formalnego Wójta Gminy.
Wniosek przyjęty został jednogłośnie.
Po przerwie.
Radny Tadeusz Polowy mówił o niezgodności projektu uchwały o zmianach w budżecie gminy z projektem uchwały o nabyciu udziałów w spółce Łużycka Higiena Komunalna, różnica dotyczy § 1.
Zdaniem Wójta najpierw zabezpiecza się pieniądze, a później wykonuje czynność zakupu. Taka kolejność jest jak najbardziej racjonalna i jest stosowana przy realizacji każdego zadania. Generalną zasadą finansów publicznych jest uprzedniość budżetu – najpierw zabezpieczamy środki, a później następuje czynność prawna, lub podjęcie uchwały zmierzającej do realizacji zadania. Wójt rozumie obawy radnych, że mogą czuć się związani decyzją o zmianach w budżecie, ale nie można podjęć decyzji o zakupie udziałów, skoro nie ma zabezpieczonych środków w budżecie gminy.
Radny Polowy pytał, kto ustalił formy zapłaty i różnice kwot.
Wójt stwierdził, że gdy rada dojdzie do projektu uchwały w sprawie udziałów w spółce, wszystko wyjaśni.
Wracając do projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2007r. Wójt Gminy
stwierdził, że na wspólnym posiedzeniu komisji omówiony był projekt uchwały, natomiast dzisiaj pani skarbnik zaprezentowała autupoprawki, które są wynikiem wniosków radnych, bądź okoliczności, które wystąpiły ostatnio, jak np. wykupienie udziałów w spółce Łużycka Higiena Komunalna. Zmiany w budżecie gminy po stronie dochodowej wynoszą 1.082.784 zł., a zwiększenia wydatków dotyczą kwoty 196.000 zł., w tym 180.000 zł na wykup udziałów w spółce ( 175.000 zł. udziały i 5.000 zł koszty akty notarialnego).
Radny Robert Starzyński stwierdził, że chaos kieruje działaniami Wójta. Przykładem była kolejność uchwał, a teraz sprawa którą poruszył radny Polowy. Interpretacja Wójta jest taka - najpierw radni wyrażą wolę dokonania zmian w budżecie, a później wyrażą wolę nabycia udziałów. W pierwszej uchwale 250 udziałów kosztowało nas 250.000 zł., w drugiej już 175.000 zł. Ponadto w uzasadnieniu uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy nie ma słowa o zmianach związanych z budową hali sportowej. Chaos.
Wójt wyjaśnił, że z przyczyn osobistych nie mógł uczestniczyć do końca w posiedzeniu komisji Rady Gminy i nie mógł przypilnować, aby dokumenty, o które wnioskował radny Starzyński zostały przedstawione. Nie rozumie z jakiego powodu nie zostały one odczytane, może dlatego że radny Starzyński opuścił posiedzenie. To jednak nie usprawiedliwia faktu nie przedstawienia dokumentów. W związku z tym Wójt prosił radnych o możliwość odczytania przez Zastępcę Wójta trzech dokumentów związanych z budową hali sportowej. Będzie to protokół z negocjacji z wykonawcą, porozumienie z wykonawcą i aneks do umowy na roboty budowlane. Po sesji radni będą mogli osobiście zapoznać się z tymi dokumentami.
Radny Starzyński stwierdził, że zaprezentowanie dokumentów nie zwalnia z obowiązku zamieszczenia pisemnego uzasadnienia kwoty 1.350.247,99 zł. Moc słowa pisanego jest inna niż słowa mówionego. Radny wyjaśnił, że nieobecność na posiedzeniu komisji była 10 minutowa, gdy wrócił, nikogo już nie zastał. Widocznie radnych nie interesowały dokumenty dotyczące budowy hali sportowej. W poniedziałek zadzwonił do Zastępcy Wójta z prośbą o zapoznanie się z dokumentami, o których była mowa na posiedzeniu komisji. Otrzymał informację, że dokumenty będą udostępnione przed sesją Rady Gminy. Następnego dnia otrzymał wiadomość, że przed sesja również nie może się z nimi zapoznać, ponieważ będą przedstawione radnym na sesji. W związku z powyższym radny pytał Wójta Przewodniczącego Rady Gminy na jakich zasadach w gminie Sulików realizowany jest dostęp do informacji publicznych. Radny chce wiedzieć jakie procedury, krok po kroku ma spełnić aby poznać treść dokumentów. Dodał, że wszystkie dokumenty powstałe w ramach zamówień publicznych na każdym etapie są jawne.
Wójt wyjaśnił, że zasady dostępu do informacji reguluje właściwa ustawa i Wójt nie uchyla się przed tym obowiązkiem. Intencja Wójta było zapoznanie całej Rady Gminy z dokumentami, a nie jednego radnego. To było powodem nie udostępnienia radnemu Starzyńskiemu dokumentów przed sesją. Dokumenty te będą podane do publicznej wiadomości. Faktem jest, że budowa przeciągnęła się w czasie, że materiały i koszty wzrosły, że zastosowano wobec wykonawcy kary, że trzeba wykonawcy dopłacić 610.000 zł. To fakty, którym Wójt nie zaprzecza. Wójt podkreślił, że nie ma nic do ukrycia. Dokumenty te zostały poddane gruntownej ocenie przez Wydział Funduszy Europejskich Urzędu Wojewódzkiego, który prowadzi bezpośredni nadzór nad inwestycjami. Zostały przebadane przez pracowników Inżyniera Kontraktu. Wójt stwierdził, że decyzja należy do radnych, jeżeli nie wyrażą zgody na podwyższenie wartości inwestycji, Wójt będzie zmuszony rozwiązać umowę z wykonawcą, a to w jego ocenie nie jest w interesie gminy.
Wojciech Pająk Zastępca Wójta odczytał w/w dokumenty.
Wójt dodał, że dokumenty te powstały w wyniku kilkumiesięcznych działań, zainicjowanych wystąpieniem wykonawcy w dniu 28 maja 2007r. Nie było to pierwsze wystąpienie. Wcześniejsze nie były brane pod uwagę z powodu braków formalnych. Wójt stwierdził, że działania dyscyplinujące wykonawcę były podejmowane jeszcze jesienią ubiegłego roku. Są na to odpowiednie dokumenty. Dokumenty, które odczytał Zastępca Wójta są konsensusem osiągniętym przez zamawiającego i wykonawcę.
Radna Wioletta Rynkiewicz pytała, czy można stwierdzić postęp prac na budowie po 22 czerwca br.
Wójt stwierdził, że na budowie widoczny jest postęp prac, może nie w takim tempie w jakim by sobie życzył, ale jeżeli przeanalizuje się umowy zawarte przez wykonawcę na materiały, czy na wykonawstwo, należy sądzić, że budowa zostanie zakończona do 30 grudnia 2007r. Trwają prace przy instalacjach, wykonana jest część tynków, wykonywana jest stolarka aluminiowa i drewniana, trwają przygotowania do wylania betonu pod posadzki. Problem jest z robotami na dachu i na części głównej hali. Wykonawca boisk wewnętrznych jest gotowy do pracy.
Radna Wioletta Rynkiewicz pytała czy nie można było tego wszystkiego powiedzieć na poprzedniej sesji, bo teraz radni zostali postawieni pod murem.
Wójt stwierdził, że nie podpisał aneksu finansowego i bez zgody Rady nie podpisze go. Podpisał jedynie aneks terminowy. Aneks finansowy podpisze wówczas, gdy będzie miał pewność, że wykonawca zakończy budowę w grudniu br. W aneksie jest mowa o rozwiązaniu umowy z winy wykonawcy w sytuacji, gdy nie wywiąże się z harmonogramu rzeczowego robót. Zwiększono wysokość kar.
Zdaniem Wójta zrobiono bardzo dużo, aby uporządkować stan rzeczy.
Radny Robert Starzyński przypomniał, że na lutowej sesji była mowa o 6 tygodniowym opóźnieniu, jak jest dzisiaj wszyscy słyszą. Wcześniej Wójt nie wspomniał o porozumieniu podwyższającym wartość robót. Skoro w aneksie do umowy zmieniono wysokość kar, to radny prosił o informacje, jak sprawę kar za niedotrzymanie warunków umowy regulowała umowa. Zdaniem radnego wykonawcy nie są naliczane kary za każdy dzień zwłoki. Podejmując uchwałę w sprawie zmian w budżecie gminy Rada Gminy wyrazi zgodę na zwiększenie wartości budowy o ponad 1 mln zł. Radny chciałby zobaczyć opinie prawne, poznać kto je wydał, bo prawo zamówień publicznych zakazuje zmian w umowie dokonanych w stosunku do treści oferty, na podstawie której dokonano wyboru wykonawcy, chyba, że konieczność wprowadzenia zmian wynika z okoliczności, których nie można było przewiedzieć w chwili zawarcia umowy, lub zmiany są korzystne dla zamawiającego. Zmiana umowy dokonana z naruszeniem tych przepisów jest nieważna. Prawo to jest po to, żeby uniknąć podejrzeń, korupcji. Komentarz do ustawy mówi, że zmiana cen surowców, czy kosztów pracy nie jest okolicznością nadzwyczajną, którą nie można było przewidzieć.
Radny pytał jakie inne oferty wpłynęły na konkurs i jak ci inni oferenci wycenili swoją pracę. Pyta o to ponieważ na realizowanej równolegle inwestycji w Pieńsku nie doszło do takiej znaczącej podwyżki cen.
Radny pytał na jakiej podstawie Komisja Rozwoju Gminy opiniowała zmiany przedstawione na dzisiejszej sesji . Czy sprawdzała kosztorysy, czy jedynie oparła się na relacja Wójta.
Radny zarzucił Wójtowi, że mówi radnym tylko to o co w swojej dociekliwości zapytają. Pozostałe informacje ukrywa. Radny odczytał fragment analizy słabych i mocnych stron kontynuowania umowy z dotychczasowym wykonawcą. Analizę te (nie podpisaną) otrzymali tylko członkowie Komisji Rozwoju Gminy. W analizie czytamy, że wśród słabych stron jest brak możliwości podpisania aneksu bez naciągania argumentów go uzasadniających, o których radny mówił wcześniej (art. 144 p.z.p). A więc jest to działalność na granicy prawa i Wójt w przyszłości z tego powodu może mieć poważne problemy. Radny zapewnił, że nie będzie działał na szkodę gminy i nie nagłośni tej sprawy. Kolejna słaba strona to brak pewności, że firma MAXI STAR nie zwróci się ponownie o zwiększenie wynagrodzenia. Radny pytał jaki procent wynegocjował Wójt od propozycji jaką zgłosił MAXI STAR.
Radny uważa, że gdyby wykonawca robił wszystko w terminie, wzrost cen byłby mniejszy.
Radny pytał o boisko wielofunkcyjne, czy opóźnienia w jego wykończeniu również spowodowane są brakiem wełny mineralnej i stali.
Radny wnioskował, aby przed podjęciem decyzji o zwiększeniu kosztów budowy hali sportowej, rada otrzymała opinię prawną z niezależnej kancelarii prawnej, specjalizującej się w zamówieniach publicznych. Będzie to dowód na zachowanie przez radnych należytej sumienności, staranności i troski o pieniądze publiczne, zabezpieczy radnych przed posądzeniem o stronniczość. Będzie to również obiektywnym potwierdzeniem interpretacji Wójta, ponieważ w ocenie radnego dotychczasowe oceny nie są obiektywne, bo wszyscy w tej sprawie są stroną.
Wójt przypomniał radnemu Starzyńskiemu, ż będąc w Radzie Budowy Gimnazjum uczestniczył w podejmowaniu podobnej decyzji w podobnych warunkach, również w oparciu o art. 144 . Wówczas radnemu nie przeszkadzało, ż art. 144 zabrania podejmowania niekorzystnych dla zamawiającego zmian w umowie. Wówczas również podwyższona została wartość budowy.
Wywiązała się wymiana zdań między radnym Starzyński, Wójtem i Przewodniczącym Rady Gminy. Radny uważał że Wójt wyciąga sprawy w oderwaniu od kontekstu, a to je zniekształca. Radny sprzeciwił się oczernianiu jego osoby.
Przewodniczący próbował uciszyć dyskusję .Wytknął radnemu, że sam postępuje podobnie.
Odpowiadając na pytania radnego:
- Wójt stwierdził, że wartość budowy hali sportowej w Pieńsku wynosi 8 mln zł, a jest to hala mniejsza od naszej. Na tej inwestycji wzrosły roboty dodatkowe i zamienne.
- Sprawa informowania radnych – radny Podanowski zreferował na sesji sprawę, którą Wójt omówił na posiedzeniu Komisji Rozwoju Gminy. Informując na lutowej sesji o opóźnieniu na budowie hali, Wójt posiłkował się dokumentami, z których wynikało takie właśnie opóźnienie. Wójt stwierdził, że na poprzedniej sesji w sprawozdaniach była omówiona sprawa budowy hali sportowej i były podane kwoty. Zarzut o ukrywanie informacji jest niepoważny.
- Sprawa poruszania się na granicy prawa – to kwestia wyboru co jest korzystniejsze dla gminy i ta analiza rzeczowa wykonana przez Inżyniera Kontraktu była długo dyskutowana. Była też konsultowana z dyrektorem Wydziału Funduszy Europejskich Urzędu Wojewódzkiego. Można było w czerwcu rozwiązać umowę, ale oznaczało by to:
- konieczność wykonania inwentaryzacji – a więc dodatkowe koszty i czas,
- na wiele elementów budowy utracilibyśmy gwarancję,
- nowe kosztorysy inwestorskie nie będą tańsze, a wręcz droższe, ze względu na
wzrost kosztów materiałów i robót,
- rozpisanie w okresie letnim przetargu i wyłonienie nowego wykonawcy jest
ryzykowne, bo możemy w tym okresie nie wybrać wykonawcy. W tej sytuacji pojawia się ryzyko nie zakończenia budowy do maja 2008r. i zwrócenie 5,5 mln zł do budżetu państwa. Co jest lepsze? Czy zerwanie umowy z wykonawca, czy kontynuowanie jej. Ten dylemat Wójt miał i ma nadal.
- Z wypowiedzi radnego wynika, ze sposób postępowania Wójta , pracowników, Inżyniera Kontraktu nie był właściwy. Ale Wojewoda podzielił racje Wójta, uznał argumenty i aneksował termin rozliczenia dotacji do 15 kwietnia 2008t. Wójt nie rozumie wypowiedzi radnego na temat braku obiektywizmu swojego działania. Wypowiedź można potraktować jako podważenie zaufania. Czy radny uważa, że Wójt stoi po stronie wykonawcy. Wójt podkreślił, że broni interesów publicznych gminy Sulików na ile pozwalają mu możliwości, stan jego wiedzy i umiejętności. Mówienie, że działania Wójta są nieobiektywne jest nadużyciem słownym i Wójt wyraził nadzieję, że radny się przejęzyczył.
Odnosząc się do propozycji zlecenia opinii prawnej, Wójt stwierdził, że opinie arbitrów są bardzo różne. Przykładem mogą być opinie publikowane przez Urząd Zamówień Publicznych. Rada ma prawo zażąniania takiej opinii, tylko w jakim trybie nastąpi wybór kancelarii prawnej.
- Odpowiadając na pytanie radnego stwierdził, że po ciężkich negocjacjach utargował 16%, tj. ok. 120.000 zł. od kwoty, którą zażądał wykonawca Nie żąda premii – tak jak jego poprzednik od nie wybudowanych inwestycji. Powtórzył, że działa w interesie gminy i prosił, aby nie czynić mu zarzutów o stronniczość.
Radny Starzyński stwierdził, że skoro mamy czas to należałoby oprzeć się na obiektywnej opinii i rozwiać szereg wątpliwości. W tej sprawie Wójt jest stroną, jest inwestorem i stąd subiektywizm jego oceny. Radny stwierdził, że podpisał by pakt z diabłem, żeby wybudować szkolę i halę.
Radny stwierdził, że liczy na poparcie radnych w tej sprawie. Odnosząc się do negocjacji Wójta z wykonawcą, radny przyznał, że wytargowana kwota jest duża i świadczy o twardych negocjacjach. To niewątpliwa zasługa Wójta.
Radny zaprzeczył, że był członkiem klubu radnych Rajcowie AWS. Gdyby tak było Ilnicki byłby przewodniczącym Rady Gminy do końca kadencji, a Wilczyński nie byłby Wójtem Gminy.
Wójt stwierdził, że w swoich wypowiedziach nie powoływał się na nazwiska i jeżeli radny ma coś na sumieniu to jego sprawa. Sprostował, że inwestorem nie jest Wójt, lecz gmina Sulików, a Rada jest organem który współrządzi, a wiec też jest stroną, jest czynnikiem inwestycji.
Przewodniczący Rady prosił radnego Starzyńskiego o przedstawienie wniosku formalnego.
Radny Starzyński zgłosił następujący wniosek:
Wnioskuje o to, aby Rada Gminy przed podjęciem decyzji o wprowadzeniu do budżetu gminy środków na wzrost kosztów budowy hali sportowej wykazała się należyta starannością przed podjęciem decyzji i uzyskała niezależna opinię prawną z kancelarii prawnej specjalizującej się w zamówieniach publicznych.
Wniosek poparło 3 radnych, przeciwnych było 12 radnych.
Wniosek nie uzyskał większości.
Radny Starzyński pytał o koszty organizacji mety wyścigu kolarskiego w czerwcu 2008r.. Stwierdził, że na wspólnym posiedzeniu Komisji była mowa o 32.000 zł, a dzisiaj w projekcie uchwały pojawiła się kwota 10.000 zł.
Odpowiadając na pytanie radnego Starzyńskiego odnośnie mety wyścigu kolarskiego, Wójt wyjaśnił, że sprawa była omawiana na wspólnym posiedzeniu stałych komisji Rady Gminy. W projekcie uchwały o zmianach w budżecie gminy jest zapis o przeznaczeniu kwoty 13.000 zł dla GOK z przeznaczeniem na organizację gminnych dożynek - 3.000 zł i mety wyścigu kolarskiego - 10.000 zł.
Radny Starzyński uważał, że kilkugodzinna impreza jest zbyt kosztowna i gminy nie stać na nią. Gmina ma inne potrzeby. Radny zasięgnął informacji w Bogatyni i Zgorzelcu, i dowiedział się, że jednostki te zrezygnowały w tym roku z tej imprezy, bo była za kosztowna. Kwota 32.000 zł. to roczne budżety dwóch klubów sportowych. Kluby zastanawiają się na każdą złotówka, a tu rada chce lekką ręką dać 32.000 zł na fajerwerki. Gdyby te kwotę przeznaczyć na promocję gminy, mielibyśmy artykuły nawet w prasie krajowej.
Wójt wyjaśnił, że obecny wczoraj w Sulikowie dyrektor wyścigu rozwiał wątpliwości dotyczące stanu dróg, możliwości poprowadzenia wyścigu po terenie gminy, zorganizowania mety na Placu Wolności. Nie będzie to tylko sam przejazd kolarzy, ale planuje się zorganizowanie Dnia Sportu, połączonego z szeregiem imprez towarzyszących.
Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Sulikowie dodał, że dyrektor nie widzi przeszkód do zorganizowania mety wyścigu. Trasa rajdu prowadzić będzie przez Radzimów-Mikułową-Studniska-Sulików. W Sulikowie pętla będzie składała się z trzech podjazdów. Nie będzie tez problemów ze zmianą ruchu drogowego. Dyrektor dodał, że Bogatynia i Zgorzelec nie wypowiedziały się jeszcze na temat udziału w wyścigu.
Przystąpiono do głosowania projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2007r. wraz z autopoprawkami Wójta.
Uchwała podjęta została 12 glosami, przy 3 głosach przeciwnych. (zał. 10 i 11)
Ad. 1g
Wójt Gminy stwierdził, że radni otrzymali dwie wersje projektu uchwały w sprawie nabycia udziałów w spółce pod firmą Łużycka Higiena Komunalna Spółka z o.o. w Zgorzelcu. Pierwsza wersja była dołączona do wnioski o zwołanie sesji nadzwyczajnej, druga wynikła stąd, że tuż przed sesją sfinalizowane zostały rozmowy w sprawie odkupienia udziałów od spółki Trans Formers Spółka z o.o. z Wrocławia, która jest jednym z dwóch udziałowców spółki Higiena Komunalna w Zgorzelcu. Wójtowi udało się wynegocjować następujący układ sił w spółce: gmina Sulików i Zgorzelec zostały udziałowcami w równoważnych proporcjach 50:50. Udziałowcy mają po 250 udziałów o wartości 1.000 zł. każdy, z tym, że w wyniku negocjacjacji Wójt uzyskał 30% upust i gmina Sulików odkupiła udziały od spółki Trans Formers za kwotę 175.000 zł. Na ten moment gmina nie wprowadza do majątku spółki mienia ruchomego, gdyż chce wykorzystać możliwość pozyskania sprzętu. Wójt wyraził nadzieję, że sąsiednie gminy przyłączą się do spółki i wówczas kapitał zakładowy zostanie podwyższony. Pracownicy zatrudnieni w GZK przy obsłudze wywozu nieczystości otrzymają oferty przejścia do spółki. Jest duże prawdopodobieństwo, że spółka będzie miała swoją siedzibę w Sulikowie.
Radny Robert Starzyński wyraził zdziwienie, że Wójt Gminy składa oferty przed podjęciem decyzji przez Radę Gminy.
Radny przypomniał okoliczności, jakie towarzyszyły podjęciu uchwały w miesiącu lutym br. o przystąpieniu do spółki. W międzyczasie okoliczności te zmieniły się. A mianowicie:
- wówczas mieliśmy ograniczone możliwości dalszego korzystania z wysypiska,
- nie stajemy się trzecim udziałowcem, tylko odkupujemy udziały od firmy, która uznała że na tym terenie i w tym układzie nie osiąga wystarczających zysków i dlatego chce się tych udziałów pozbyć, za kwotę niższą niż są one warte,
- w lutym br. Wójt przekonywał radnych, że udziałem gminy będzie aport, tj. mienie ruchome, tymczasem odkupujemy udziały za „żywą gotówkę”. Radny uważa, że przed podjęciem decyzji Rada Gminy powinna zapoznać się z tym co kupuje, a wiec np. z bilansem spółki. Od kilku miesięcy radni słyszą, że gmina prowadzi rozmowy z Zawidowem, a tu nagle okazuje się, że gmina będzie współpracować nie z Zawidowem, a z gminą Zgorzelec.
Radny zastanawiał się, czy uchwala jest zgodna np. z powiatową strategią dotyczącą wywozu śmieci. Z wypowiedzi Wicestarosty Michalskiego wynika, że Starostwo ma też plany związane z rozwiązaniem gospodarki stałymi odpadami komunalnymi. Rozważa ewentualność utworzenia jednej wspólnej dla powiatu firmy, jest tez zamysł budowy nowego wysypiska. Czy więc w tym zakresie nie powinno być współpracy Wójta ze Starostą. Tymczasem okazuje się, że Wójt działa równolegle do działań Starosty i w konsekwencji nasza gmina i gmina Zgorzelec mogą zostać na uboczu ze swoją spółką. Czy to nie jest walka o wpływy?
Radny uważa, że należy wrócić do dyskusji na temat wejścia gminy do spółki w Zgorzelcu, ponieważ zmieniły się okoliczności, podczas których podejmowano uchwałę w lutym br.
Radny złożył formalny wniosek o przełożenie projektu uchwały o odkupieniu udziałów w spółce Łużycka Higiena Komunalna w Zgorzelcu i nie głosowanie go na obecnej sesji.
Wójt pytał, czy radny swoją wiedzę zaczerpnął z rozmowy ze Starostą Michalskim, czy z jego oficjalnych wystąpień.
Radny Starzyński stwierdził, że z osobistej rozmowy z Wicestarostą Michalskim.
Wójt stwierdził, że Wicestarosta wchodzi nie w swoje kompetencje, bowiem gospodarka odpadami jest zadaniem własnym gminy, a nie powiatu. Jeżeli starosta próbuje zbudować przedsiębiorstwo, to robi to z przyczyn politycznych. Jeżeli Starosta chce poprzez swoje kompetencje w zakresie prawa ochrony środowiska doprowadzić do utworzenia wspólnego przedsiębiorstwa, to Wójt radzi mu żeby tego nie robił. Powołując się na pismo, które radna Rynkiewicz otrzymała od Wicestarosty Michalskiego, Wójt stwierdził, że jest ono dowodem na brak elementarnej wiedzy o samorządzie. Wójt stwierdził, że jest zwolennikiem utworzenia jednego wspólnego przedsiębiorstwa zajmującego się gospodarką odpadami na terenie powiatu nie tylko zgorzeleckiego, ale i lubańskiego. Jest to możliwe. Mówiąc o rozmowach z Zawidowem, Wójt stwierdził, że odbyło się jedno spotkanie w dniu 13 czerwca br., na którym Wójt złożył konkretną propozycję. Do dzisiejszego dnia – a minęły cztery tygodnie – nie ma żadnej odpowiedzi.
Propozycja Wójta była następująca:
- 20 zł za składowanie 1m3 odpadów,
- 50% udział w kosztach rekultywacji składowiska.
Wójt w dalszym ciągu czeka na odpowiedź władz samorządowych Zawidowa i jest gotowy zawrzeć umowę pod warunkiem przyjęcia naszych propozycji.
Odpowiadając na pytanie co nam daje przystąpienie do spółki, Wójt stwierdził, że powinniśmy patrzeć na różne aspekty. A mianowicie:
- w sejmie jest projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych, w którym zakłada się likwidację zakładów budżetowych,
- śmieciarka już 9 rok jest w ciągłej eksploatacji i w tej chwili nie ma tygodnia żeby nie była w naprawie,
- gmina nie prowadzi selektywnej zbiórki odpadów, do czego jest zobligowana z tytułu ustawy o gospodarce odpadami,
- żywotność składowiska została przedłużona, ale decyzja Starosty w zakresie przystosowania składowiska do stanu wymaganego przez służby ochrony środowiska nie została wykonana (zastosowanie wagi, wybudowanie pomieszczenia do wstępnej selekcji odpadów).
Gmina sama nie da sobie z tym rady. Wspólne działanie samorządów przynosi więcej efektów, niż działanie w pojedynkę.
Potwierdzeniem prawidłowości działania Wójta są wyżej wymienione aspekty, a także fakt, że połączenie sił przyczyni się do unowocześnienia taboru i powrotu do selektywnej zbiórki odpadów. Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Istnieje możliwość powiększenia naszego składowiska o powierzchnie zbliżona do obecnego składowiska i wobec faktu złagodzenia wymogów stawianych wysypiskom (odsuniecie w czasie obowiązku posiadania pozwoleń zintegrowanych) możliwe staje się poszerzenie eksploatacji składowiska. Daje nam to zabezpieczenie na lata następne. Wójt stwierdził, że rozważane jest wniesienie naszego majątku do spółki w formie aportu. Rozważana jest także ewentualność wniesienia do spółki składowiska, bo jest do rozstrzygnięcia kwestia podatku VAT. Decyzja o nabyciu udziałów poprzedzona była dokładną analizą bilansu. To nie jest kot w worku.
Przewodniczący rady prosił radnego Starzyńskiego o złożenie wniosku formalnego.
Radny zgłosił następujący wniosek:
„ wnoszę o odłożenie głosowania nad projektem tej uchwały do czasu porządnej dyskusji i poznania wszystkich okoliczności o jakich w swoim uzasadnieniu mówiłem. Zmieniły się okoliczności i dlatego do dyskusji należy wrócić. Do spółki wnosimy gotówkę. Stajemy się drugim współudziałowcem. Firma TRANS FORMERS prawdopodobnie zostawiła nam zdezelowany sprzęt.”
Radny Starzyński pytał jeszcze jak będzie teraz funkcjonował Gminny Zakład Komunalny. Czy biurka będą dzielone na GZK, Spółkę SUPLAZ i na spółkę Higiena Komunalna. Jak będzie rozwiązana kwestia zatrudnienia.
Wójt wyjaśnił, że do spółki mógł przystąpić już w marcu br., ale prowadził grę, bo nie chciał być trzecim udziałowcem. Chciał mieć spółkę z gminą Zgorzelec i osiągnął to.
Prawdopodobnie Gminny Zakład Komunalny z mocy prawa trzeba będzie przekształcić w jednostkę organizacyjną. Pracownicy zatrudnieni bezpośredni przy wywozie nieczystości otrzymają oferty pracy i będą mogli przejść do spółki. W najbliższym czasie nastąpi też oddzielenie Spółki SUPLAZ od GZK. Działania będą radykalne, ale nie można mówić o pozbywaniu kogokolwiek pracy.
Radna Rynkiewicz pytała kto będzie dbał o zieleń.
Wójt stwierdził, że na dzień dzisiejszy nie ma odpowiedzi, kto będzie administrował składowiskiem. Czy będzie to spółka, czy jednostka. Z GZK zabierana jest tylko gospodarka odpadami, pozostaje gospodarka mieszkaniowa, cmentarze oraz szereg spraw z zakresu gospodarki komunalnej. Tym wszystkim będzie zajmowała się jednostka powstała po przekształceniu GZK. Niestety ten podmiot nie będzie w stanie utrzymać się z własnych dochodów. Rozważany jest jeszcze wariant utworzenia wydziału w Urzędzie Gminy. Ale tu wchodzi w grę podatek VAT. Urząd Gminy nie ma podatku VAT i nie ma możliwości odliczania go od kosztów. A poza tym dla Wójta wygodnie jest mieć kierownika jednostki, bezpośrednio zarządzającego sprawami komunalnymi.
Przystąpiono do głosowania wniosku radnego Starzyńskiego.
Wniosek poparło 3 radnych, przeciwnych było 12 radnych.
Przystąpiono do głosowania projektu uchwały w sprawie nabycia udziałów w spółce pod firmą Łużycka Higiena Komunalna Spółka z o.o. w Zgorzelcu.
Uchwała podjęta została 12 głosami, przy 3 głosach przeciwnych. (zał. 11)
Przewodniczący rady stwierdził wyczerpanie porządku obrad i zamknął nadzwyczajną sesję Rady Gminy Sulików. (godz. 1740)
Protokołowała:
L.Rychtarczyk